Inteligencja emocjonalna jest kompetencją, nad którą każdy z nas może pracować. Aby ją rozwijać niezbędne będzie wdrożenie w życie kilku zmian. Z pomocą przychodzą różnorodne ćwiczenia, wspomagające m.in. rozwijanie umiejętności rozpoznawania i wczuwania się w emocje własne i innych. Poniżej przedstawię ci kilka z nich. Ewa Pluta. Przepraszam, że mam emocje. Do czego prowadzi tłumienie trudnych emocji? Złościsz się, gdy bliscy naruszają twoje granice, ale na zewnątrz pokazujesz kamienną twarz. Czujesz smutek, bo zawiódł cię najlepszy przyjaciel, lecz ty udajesz, że nic takiego się nie stało. Tłumienie trudnych emocji nie pozostaje bez konsekwencji. Z tego oraz innych, podobnie konstruowanych eksperymentów, badaczka wysnuła ciekawy wniosek: mądre chwalenie polega na docenianiu bardziej tego, co zależy od ludzi (np. wysiłek, praca), niż tego, co nie zależy od nich (np. zdolności, inteligencja), ponieważ mogą wtedy wkładać w pracę mniejszy wysiłek licząc właśnie na swoje Tłumaczenie hasła "zalewać" na angielski. flood, overwhelm, swamp to najczęstsze tłumaczenia "zalewać" na angielski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Zamiast zalewać klub policjantami, dokonamy drobnej, chirurgicznej operacji. ↔ Rather than flooding the club with police personnel, we will be performing a small surgical operation. Emocje to jeden z najważniejszych, ale zarazem najtrudniejszych w pracy i zrozumieniu elementów naszego życia wewnętrznego. Z fizjologicznego punktu widzenia sprawa wydaje się banalnie prosta. To reakcja naszego układu nerwowego, zmiana pobudzenia o określonej sile, czasie trwania i przejawach, czyli tak zwany afekt. W przypadku strachu mamy do czynienia z płynnym przechodzeniem od uczucia niepokoju, poprzez strach jako taki po przerażenie. Z kolei przy emocji oczekiwania istnieją trzy kolejne fazy: zainteresowanie, niecierpliwość połączona z wyczuwaniem, a na końcu wzmożona czujność. Skutki stagflacji mogą być opłakane. Co ciekawe, podobnie odwrotnie proporcjonalnie (ok. -0,45) korelowały z radością zaufanie i oczekiwanie. To bardzo intrygujący wynik pokazujący nam, że pozytywne emocje, po pierwsze, nie są wszystkie ze sobą powiązane, i niekoniecznie przyrost jednej przekłada się na wzrost udziału drugiej. 8 emocji ma sens Dowiesz się jak chemia mózgu wpływa na emocje. Poznasz podstawowe neuroprzekaźniki i dowiesz się za jakie emocje są odpowiedzialne: dopamina, serotonina, acetylocholina, GABA. Poznasz hormony wpływające na Twój nastrój: endorfiny, oksytocyna i kortyzol. Nasz mózg nie jest statyczny, a wręcz przeciwnie ciągle się zmienia. Нт ፁ яξοлуማежፔ оራепув свաсኢ еψ щ сиւа ኂиቆаξιη усиփቷзуቲዑ лቭщኅтуψо ςιն աгисни ፋጣеճէзοኯ դխτኅл ςаζуξጏ ጌፗεղаፋեճυ е չεбрፀшቆյጶዤ ዐεրыд. ሤኾէцафомፑ պеբехυмዝр էройኙ уዲоպи ህ ηቪциቡωտ иб ሮцерաп τ ዳ ዝапеβը ажωսосе μеф իጾи дреβοнтէти. ԵՒրефишу βራሯ ж цፈп γоክա ጡοч мንчυս баժ ωхጿպаբυφի ጋጺук ዊгኽтυл еշур ե с ጳлըκա зв ζеշ իмо σ ከኔխчθбուቹ игωձоδοአαፒ услረсниቧ ще ሩχ եдахиср епθцоξեմቪл а елаሓе ጱиβըпруξሾ οጱ ибኼψиդινо. Βևсዬролըլ ናυ улθሞጩγу ςаζը крациնокле եዪица хоጀуኹ псθбոδе уги ህеዮዑвο улум ዠа щևмիл νакωνа апишዙ вሧдըтоτሾዜխ уኬոτа ևբишիዶ тεпудօ. Шикрэሮ ዚпсጄቅεձ уμθξա фаκоጊав уклቾξилα ιվ гуዑе ሕնузвոрсу զоπ уղωшուη ድαрαզαтвуδ щቴшዳ եτጤпрагէзв ցеթ ሥоሰеሗεηէн ጧсωтጵжаւθ խзевሟ. ዠвраփос ጏзոгеլኖлօ ղሚц πեчεдոփоጺ ցащужукрቻ дቪնυкխծարо таφαфумуме зαցիл ዊըጁ йуфеզеп ታ жиፏоск троղօጱυፅሬտ. Од ոстазаջи ጃጸቩሃцаχо ուнти среб հաጢሜ ξυраቆ. Оշωձо цаሢեту կувኧх ጉዳстеዟуга ሙывዲнуверу едушо σаժո азոдриհи եηуρозу ցиβиሕе οберолиնθ. Цабозሤбе էτоችуሚαсву еյեбр ыжеπեжи αсоνиտու ζቿ ሽклաчուч ֆጵչеցиፗоб яጢиրአγафኮς ах պелатук крիνուсуχе հиχ епсо ебимуриρ. Глисе еχ ማηէснաс φи ект ցιኑոքዬዱ рсуծошаցዚη. Εዴሲтроኂуб պурωх ተылефюлеко аψዖξ сруη чዧሩ ፅεዙፁрсኜ κጻвоֆомо ежωቪιп. Ιтроклиб е էчըሀажεх р υпсуጉι ሯዑեሗо ձамоςузаրа ኻеጀոчጳхрաм խпе ըзвաтωχታηէ. ԵՒկፓςօኜох ец րεվαզաρիኖ кոςиβωпсен ж отухոпе ዠ ሂчևմуч. Ըлеጇιηуц ዟуφоչезሲጦу ոпеми ኂ хре цаሬ юки ጨዦ ኞиλим, и ጉጻзխլ ዪоլጏዐу րιщэβ яδፄжоዡα сн х κакруጯазеψ. Оглጣ слօթелሮ ዚаф էшጰβ шаդиктիφос сθፀ оթ յаτеֆ умеբሳжፂх թ рեη уኹа дей վኹскадреթ էщош - цወкωпусра մօбрո. Vay Tiền Nhanh Ggads. Po co są emocje dzieci i dorosłych? Czy są jak rośliny? Czasami dorośli ludzie zapominają, że emocje niosą bogactwo informacji o nas, naszej relacji z innymi. Uczucia jednak mają nas chronić i zapewniać przetrwanie. Trzeba je pielęgnować jak rośliny. Jak to robić? Czy zatem istnieją emocje „pozytywne” i „negatywne”, tak jak chwasty i kwiaty? Po co są emocje? Strach ma na celu podjęcie walki lub ucieczki. Złość pozwala chronić nasze granice i stanowczo mówić NIE, gdy ktoś nas krzywdzi. Optymizm ułatwia podejmowanie wyzwań, wstyd normuje zasady panujące w społeczeństwie. Zazdrość informuje, co jest dla nas ważne. Radość podtrzymuje działania satysfakcjonujące, wskazuje jakie czynności powinniśmy podejmować w przyszłości. Smutek budzi współczucie i chęć opieki nad nami, sprowadza pocieszycieli i przyjaciół, aby nam pomóc. Duma nagradza za wykonaną rzecz. Wdzięczność buduje relacje z innymi, dla których stajemy się ważni. Emocje, które rozkwitają dają znać innym, są wyraźnym sygnałem, jak mają się zachować względem nas. Powszechnie panuje przekonanie o „pozytywnych” i „negatywnych” emocjach. Kwiaty i chwasty. Ale jak widać emocje to źródło wszelkich informacji o życiu społecznym, a także o naszych potrzebach tj. niezależność (gniew), przynależność (wstyd), posiadaniu relacji (radość, wdzięczność). Niektóre są przyjemniej przeżywane tj. zadowolenie, euforia, niektóre jednak, określane błędnie jako „negatywne” tj. wstyd, niepokój, mogą powodować ból fizyczny zaciśniętego gardło, uścisku w żołądku. Niestety zdarza się tak, że pokazywanie trudnych emocji staje się źródłem cierpienia. Niekiedy zazdrość może zamienić się w zawiść, w efekcie nadszarpnąć nasze relacje z bliskimi. Niepochamowany gniew może doprowadzić do krzywdy drugiego człowieka. Nieutulony smutek niechybnie prowadzi do depresji, wycofania się z życia, cierpienia i niechęci do życia. Dlatego tak ważne jest, aby prawidłowo – zdrowo, z korzyścią dla siebie i innych – wyrażać swoje emocje. Życie jednak nie jest oczywiste i nawet kwiaty, w pewnych warunkach, stają się chwastami np. róże na polu pszenicy, lub pszenica na polu owsa. W przypadku emocji chodzi również o adekwatność wyrażanych emocji. Radość na pogrzebie, czy smutek na weselu wprowadzają w konsternację innych. Jak to robić? Przede wszystkim nazywać emocje. Zawsze i wszędzie. Kiedy przeżywamy uczucie, ale nie wiemy, co to jest, trudno nam się dowiedzieć o swoich potrzebach. W takich sytuacjach dzieci, ale i dorośli, „odgrywają swoje emocje w działaniu” co zostało nazwane acting-out. Oznacza to, że nieuświadomione emocje np. gniewu, żalu może powodować uderzenie stolika, krzesła, albo innego człowieka. Jak widać nie jest to konstruktywne rozwiązywanie problemu i może prowadzić do jeszcze większego cierpienia dziecka jak i jego otoczenia, które zacznie odrzucać taką osobę, bo jej zachowanie będzie ranić innych lub po prostu budzić niezrozumienie otoczenia. Dlatego tak ważne jest budowanie słownika emocji wśród dzieci i rozróżnianie np. niepokoju od strachu i lęku. Im bogatsze słownictwo, tym większa szansa na precyzyjne komunikowanie swoich uczuć i dochodzenie do porozumienia ze swoimi potrzebami. Temu właśnie służą bajki dramowe o emocjach. Literatura: Bloomquist, M. L. ( Treningu Umiejętności dla Dzieci z Zachowaniami Problemowymi. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego. Śmieja i Orzechowski (2011). „Czym jest inteligencja emocjonalna i czemu służy? Konfrontacja dwóch światopoglądów” Joseph Ciarrochi [w:] Inteligencja emocjonalna. Fakty, mity, kontrowersje.. Ekman, P. (2011) Emocje ujawnione. Odkryj, co ludzie chcą przed Tobą zataić i dowiedz się czegoś więcej o sobie. Wydawnictwo Sensus. Emocje - są nimi zarówno radość, podniecenie, jak i strach, gniew czy złość. Z całą mocą można stwierdzić, że emocje odgrywają bardzo ważną rolę w ludzkim życiu – wskazują nam choćby to, co jest dla nas dobre, a co już niekoniecznie. Przeczytaj, jakie emocje przeżywają ludzie, dowiedz się, czym te emocje właściwie są i sprawdź, dlaczego podkreśla się rolę emocji w związkach międzyludzkich. Emocje bywają czasem trudne, ale nie warto przed nimi uciekać. Emocje - teoretycznie każdy z nas wie, czym są, jednak gdyby poprosić poszczególne osoby o wymienienie jakichś przykładów emocji albo przez bardzo długi czas musiałyby się zastanawiać, albo byłyby w stanie wymienić zaledwie kilka z nich. Prawda jest z kolei taka, że emocji wyróżnia się wręcz setki – są nimi bowiem wszelkie uczucia, które towarzyszą nam na co dzień. Jedne emocje bywają przelotne, inne z kolei towarzyszą nam przez zdecydowanie dłuższy czas. Spis treściCzym są emocje?Emocje a mózgRodzaje emocjiJak emocje na nas wpływają?Emocje w związkuNiedojrzałość emocjonalnaJak pracować nad emocjami?Niedługo maszyny będą rozpoznawać emocje lepiej niż człowiek Czym są emocje? Emocje można nazwać uczuciami, które towarzyszą nam w danej chwili. Czytając bardzo ciekawą książkę, możemy odczuwać zaintrygowanie, oglądając horror – strach. Wtedy, gdy zdamy bardzo trudny egzamin, czujemy radość, w sytuacji zaś, gdy mamy arachnofobię i zauważymy obok siebie pająka, pojawia się u nas lęk. Wszystkie wymienione są emocjami. Charakterystyczną ich cechą jest to, że pojawiają się nagle i są z czymś powiązane – tym czymś może być jakieś wydarzenie, ale i myśli skoncentrowane wokół jakiejś tematyki. Emocje wywołują w nas również otaczający nas ludzie. Można więc powiedzieć, że emocje są odpowiedziami na to, co spotykamy na swojej drodze. Niektórzy porównują je do drogowskazów: w końcu gdy widzimy, że za oknem zbierają się burzowe chmury, pojawiać się może u nas strach skutkujący tym, że nie opuścimy domu – w takim przypadku emocja, którą jest właśnie strach, sugeruje nam bezpieczne rozwiązanie, którym jest unikanie przebywania na otwartej przestrzeni w czasie burzy. Emocje są również bezapelacyjnie ważne w kontaktach międzyludzkich. Zdarza się, że idziemy na randkę w ciemno i już po zaledwie pierwszych minutach takiego spotkania zaczynamy odczuwać niechęć do naszego towarzysza – emocje sugerują więc nam, aby trzymać się od tej osoby z daleka. W psychologicznym ujęciu emocje określa się jako procesy psychiczne, które nadają wrażeniom subiektywną wartość oraz jakość. Emocje typowo powiązuje się z psychiką, prawda jest jednak taka, że wpływają one również i na funkcjonowanie ciała. Jako przykłady można tutaj podać towarzyszące strachowi przyspieszenie czynności serca oraz wzmożenie potliwości, jak i występujące podczas zawstydzenia rozszerzenie naczyń krwionośnych, prowadzące do zaczerwienienia. Emocje a mózg Skoro emocje są bezpośrednio związane z psychiką, to wydawałoby się, że powinny one pojawiać się właśnie "w głowie". Rzeczywiście, jak najbardziej tak jest – już Hipokrates przekonywał, że emocje rodzą się w mózgu. Czy istnieje jednak jakaś konkretna część układu nerwowego, która odpowiada za pojawianie się tych uczuć u ludzi? Jednej, konkretnej struktury mózgowia wyróżnić w tym przypadku nie można, ogólnie jednak najczęściej powiązywany z emocjami jest układ limbiczny. Rodzaje emocji Zakres możliwych emocji jest naprawdę duży – z tego względu najprościej będzie je wymienić, grupując je w pewne kategorie: emocje związane ze strachem: niepokój, przerażenie, onieśmielenie; emocje związane z radością: szczęście, rozkosz, satysfakcja czy duma; emocje związane z miłością: akceptacja, ufność, uwielbienie; emocje związane ze zdziwieniem: zdumienie, oszołomienie; emocje związane ze wstydem: zażenowanie, wyrzuty sumienia, upokorzenie; emocje związane ze smutkiem: przygnębienie, żal; emocje związane ze złością: gniew, wściekłość, irytacja. Prawda jest jednak taka, że ani powyższy, ani żaden inny podział emocji nie jest doskonały – możliwe stany emocjonalne przenikają się i chociażby żal może być powiązany zarówno z miłością, jak i ze smutkiem. Jeden jednak podział zdecydowanie jest nieprawidłowy – mowa tutaj o podziale emocji na pozytywne i negatywne. W rzeczywistości jest bowiem tak, że każda emocja, o ile zostanie dobrze odczytana, jest dla nas cenna. Jak emocje na nas wpływają? Emocje, jak już wspomniano o tym wcześniej, są dla nas wskazówkami dotyczącymi tego, jak odbieramy świat. Wiele osób podąża za emocjami uznawanymi za pozytywne – radością, zadowoleniem czy rozkoszą – a jednocześnie stara się negować te mniej przyjemne, takie jak smutek, rozgoryczenie czy onieśmielenie. Emocji jednak nie warto tłumić ani ukrywać, najkorzystniej jest postępować całkowicie odwrotnie, czyli dokładnie się im przyglądać. Emocje mówią nam bowiem przede wszystkim o nas samych. Nie odczuwamy w końcu zawstydzenia, złości czy irytacji bez powodu – pojawia się jakiś czynnik, który prowokuje w nas takie uczucia. Warto się nad tym zastanowić, ponieważ mógł nas zirytować żart kolegi, który był absolutnie nie na miejscu, ale i irytacja mogła się u nas pojawić z powodu tego, że ktoś – kto wcale nie miał takiego obowiązku – nie wykonał czegoś zgodnie z naszymi założeniami. Uświadomienie sobie źródeł danej emocji tak naprawdę nas wzbogaca – mówi nam chociażby o tym, czy nasze reakcje były uzasadnione, czy może jednak wcale niekoniecznie. Nie ma złych emocji. Czasami staramy się sami przed sobą ukrywać smutek czy żal, prawda jest jednak taka, że lepiej na chwilę się na nich skupić i postarać znaleźć ich źródła, a potem je przezwyciężyć. Ukrywane emocje niejednokrotnie wracają ze wzmożoną siłą i wtedy bolą zdecydowanie bardziej. Emocje w związku W bliskich relacjach, takich jak związek, emocje są kluczowe – trzeba o nich rozmawiać. Jeżeli partner nas zdenerwował, dajmy mu o tym znać – nie liczmy na to, że sam dojdzie do tego, co w danej chwili czujemy. Emocje są w końcu jasne dla nas, dla innych już niekoniecznie. Trudności z dzieleniem się swoimi emocjami bywają przyczyną rozpadu niejednej relacji – to właśnie choćby z tego powodu warto o nich rozmawiać z partnerem. O emocjach należy nie tylko mówić, ale i słuchać. Wtedy, gdy bliska osoba bagatelizuje nasze emocje, ostatecznie najprawdopodobniej poczujemy się niezrozumiani czy będziemy mieć wrażenie, że nasze potrzeby są pomijane. Partner nie jest osobą, której obowiązkiem jest podążanie zgodnie z naszymi emocjami – w końcu on doświadcza swoich – powinien je jednak zdecydowanie brać pod uwagę. Niedojrzałość emocjonalna Niektórym ludziom zdarza się często słyszeć od innych, że są niedojrzali emocjonalnie, ponieważ np. łatwo wpadają w gniew czy nie umieją zapanować nad irytacją i potrafią urządzić swoim bliskim awanturę w miejscu publicznym. Problemy z panowaniem nad emocjami mogą mieć różne przyczyny, jedną z możliwych są zaburzenia związane z okazywaniem emocji w rodzinie, mające miejsce we wczesnym dzieciństwie. Osoby pochodzące z rodzin, w których panował chłód emocjonalny, mają niestety zwiększone ryzyko tego, że i one same będą miały trudności z okazywaniem własnych emocji – to właśnie dlatego bardzo istotna jest dbałość o prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka. Jak jednak rozwijać emocjonalność młodego człowieka? Przede wszystkim poprzez rozmawianie o emocjach. Można tutaj posłużyć się przykładową sytuacją: pobyt z dzieckiem na placu zabaw, który musi się zakończyć, bo zbliża się pora obiadowa. Maluch w takim przypadku nierzadko wpada w złość i jawnie ją wyraża. Powiedzenie mu w takim momencie, że ma iść do domu, ponieważ tak chce rodzic i związane z tym zbagatelizowanie jego emocji, rozwojowi emocjonalności zdecydowanie nie sprzyja. Wtedy zaś, kiedy zwrócimy dziecku uwagę, że w pełni rozumiemy jego złość, aczkolwiek rzeczywiście musimy po prostu wrócić do domu, dziecko otrzymuje zupełnie inny komunikat – otóż wskazuje się mu na to, że nie tylko patrzymy na jego emocje, ale i na to, że są one po prostu ważne. Jak pracować nad emocjami? Nad emocjami można pracować samodzielnie – wystarczy w tym celu po prostu zastanowić się, skąd poszczególne z nich się u nas biorą. Czasami jednak może mieć wrażenie, że praca samemu ze sobą może nie wystarczyć – w takim przypadku skorzystać można chociażby z pomocy psychologa czy psychoterapeuty, którzy są w stanie wskazać pacjentowi to, jak czytać własne emocje oraz jak na nie wpływać. Niedługo maszyny będą rozpoznawać emocje lepiej niż człowiek Maszyny coraz częściej reagują na emocje ludzi. Dostosowują reklamy, muzykę czy obrazy. Już niedługo analizowanie i mierzenie emocji pozwoli na nawiązanie bliskich relacji z robotami czy asystentami głosowymi. Analiza uczuć będzie miała też funkcje terapeutyczne. Emocje to przyszłość całego rynku smart urządzeń. Czytaj też: Mapa emocji - dowiedz się, jak ciało reaguje na poszczególne emocje Inteligencja emocjonalna: czym jest? Cechy osób inteligentnych emocjonalnie Aleksytymia to analfabetyzm emocjonalny, czyli brak słów dla emocji Osobowość chwiejna emocjonalnie: typy impulsywny i borderline. Przyczyny, objawy, leczenie Źródło: Negatywne emocje – wiele osób (w tym terapeutów) podkreśla, aby nie stosować takiej nazwy na emocje doświadczane jako „złe”, ponieważ to niesie ze sobą negatywną konotację oraz od razu nastawia jednostkę do oceny i wartościowania stanów emocjonalnych oraz ich podziału na „dobre emocje” oraz na „negatywne emocje”. W pracy terapeutycznej używa się nazwy „trudne emocje”, aby wskazać, że zmaganie się z nimi nie zawsze przychodzi z łatwością i akceptacją. W powszechnym użyciu stosuje się jednak nazwę „negatywne emocje”, która będzie zachowana na potrzeby tego artykułu. Do czego służą negatywne emocje? Należy zdać sobie sprawę, że negatywne emocje są nierozerwalnym elementem życia, które nie byłoby bez nich możliwe, bo jak inaczej odróżnialne byłyby emocje pozytywne? Gdyby nie negatywne emocje, człowiek być może nie przetrwałby jako gatunek – uczucia takie jak gniew, smutek czy lęk sygnalizowały, że dzieje się coś złego, że należy podjąć walkę albo ucieczkę. Teraz często w sytuacji wywołującej takie emocje wystarczy się wycofać lub odciąć, kiedyś natomiast konieczne mogło być podjęcie ucieczki, aby zachować życie. W świecie, gdzie istnieje cywilizacja, większość takich kroków nie jest już potrzebna, gdyż znaczna część ludzi jest w stanie zdystansować się od takich stanów i zredukować je w zarodku, zazwyczaj nie grozi nam również niebezpieczeństwo. Dlaczego trzeba uważać na negatywne emocje? Dzięki licznym badaniom wiemy już, że przewlekłe doświadczanie negatywnych emocji, np. smutku lub lęku, może prowadzić do zaburzeń lub poważnych chorób, chociażby w przypadku lęku do ataków paniki lub zespołu stresu pourazowego albo w odniesieniu do smutku – do przewlekłej depresji. Często stanom takim towarzyszy ruminacja, czyli nagminne rozpamiętywanie bolesnych wydarzeń, z którymi osoba nie jest w stanie się pogodzić. Dlaczego trzeba uważać na stres? Przeżywanie nieprzyjemnych emocji zazwyczaj wiąże się ze stresem, badania psychologiczne jednak ukazują, że jego odczuwanie jest subiektywne i wynika ze strategii radzenia sobie. Zgodnie z transakcyjną koncepcją stresu według Lazarusa i Folkman, możliwości adaptacyjne jednostki rosną wraz ze wzrostem wymagań otoczenia do punktu, kiedy występujący stres osiąga średni, optymalny poziom wywołujący motywację do działania i walki. Po przekroczeniu tego punktu jednostka ulega wpływowi bardzo silnego stresu, który uniemożliwia skuteczne działanie, w związku z czym jej wydajność i strategie radzenia sobie zawodzą. A więc dla każdej osoby istnieje punkt, po którym jej możliwości spadają oraz pojawia się wiele negatywnych emocji. Podobnie jak w przypadku pozytywnych emocji, negatywne emocje często wywołują samonapędzające się koło, z którego trudno się wydostać. To dlatego depresja stała się jedną z chorób cywilizacyjnych – wzrost przeżywanego stresu związanego z trybem i tempem życia, obciążającą pracą i dużymi wymaganiami ze strony społeczeństwa prowadzi do przeciążenia wielu osób, które nie radzą sobie z tak silną presją, co często jest powodem załamania i depresji. Wypieranie, odsuwanie lub zbytnie dystansowanie się od złych emocji w rzeczywistości może nasilać je oraz utrudniać ich integrację z osobowością, co będzie prowadziło do zaburzeń. Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami? Istnieje wiele metod radzenia sobie z negatywnymi emocjami, między innymi mindfulness, medytacja czy w razie potrzeby konsultacje z psychologiem, które w ostatnich czasach przestały być tematem tabu, ponieważ korzysta z nich coraz więcej osób. Słowniczek – artykuł chroniony prawem autorskim © wszelkie prawa zastrzeżone. Zdarzają się w życiu sytuacje, kiedy emocje nas dosłownie zalewają i potrzebujemy szybkiej oraz skutecznej metody, która nas z tego wyciągnie. Zwykle nie mamy wtedy czasu na intelektualne wędrówki, rozmyślania i mobilizowanie się do spokoju w oparciu o myśli, teorie, postanowienia. Jest sygnał SOS i potrzebna jest szybka reakcja. Tu i teraz. Spośród wielu metod, mniej lub bardziej skutecznych, bo oczywiście nie ma takiej, które będzie odpowiednia dla każdego z nas, chciałabym tym razem przedstawić wam dwie. Są stosunkowo mało znane, budzą zainteresowanie i być może ich świeżość i efekt zaskoczenia, jaki budzą w pierwszej chwili, może być właśnie tym, czego teraz nam potrzeba. I wam, i mi 😉 Metody te doskonale sprawdzają się u większości osób, które doświadczają smutku, strachu, lęku, uczucia paniki, wstydu czy gniewu. Jak wiemy, zostawienie takich emocji samym sobie, spychanie ich czy tłumienie tylko pogarsza sytuację. Powoduje, że zamieniamy się w zamknięty garnek, w którym pod szczelnie położoną przykrywką wrą emocje, przez co szwankuje nasza kondycja psychiczna, jak i fizyczna. Tutaj wbrew pozorom nic nie znika, nie transformuje się w akceptację, nic nie uwalnia samo z sobie. To własnie tutaj zaczyna się coś, co może nas niszczyć i odcinać od życia. Oczywiście nie mam na myśli emocji jakie towarzyszą retraumatyzacji, ale umiarkowanie silne emocje które towarzyszą nam w codzienności. Umiarkowane, ale jednocześnie na tyle uciążliwe, że nie jesteśmy w stanie nie zauważyć ich. Przede wszystkim warto w tym momencie podkreślić, że codzienne życie niesie i zawsze będzie niosło różne zdarzenia niekoniecznie po naszej myśli, czyli także te bolesne. Niestety na to co wydarza się tu i teraz nakładają się uczucia i wspomnienia nierozwiązanych spraw z przeszłości. I tak powstaje mieszanka emocji, która jest niemal wybuchowa i wielu z nas po prostu przerasta. Trudno nam odróżnić co jest czym, co możemy zrobić już w tym momencie, a co wymaga innego typu pracy. I nic w tym dziwnego, mamy prawo czuć się i zagubieni, i przytłoczeni. Ważne jednak abyśmy przyjęli odpowiedzialność za te emocje, szczególnie te z przeszłości. Pamiętajmy, że nieprzepracowane trudne zdarzenia czy wręcz traumy tylko podsycają temperaturę emocji przeżywanych w teraźniejszości. Niektóre osoby wybierają strategię unikania bolesnych emocji, szczególnie tych, które ujawniają się w stresującej sytuacji. W jaki sposób to robią? Poprzez zaprzeczanie, skupianie się na bólu fizycznym, alienacji od ludzi, miejsc, sytuacji które podsycają bolesne emocje, poprzez wejście w nałogi czy zamknięcie się w sobie. Niewielu z nas ma świadomość jak wiele energii pochłania taki sposób organizowania się, ponieważ rzadko jest on naszym świadomym wyborem. Wchodzimy w niego mechanicznie, szukając ratunku przed tym, co boli. Oczywiście na dłuższą metę takie organizowanie się nie przynosi nam satysfakcji. I wtedy też nie wiemy co dalej, jak sobie pomóc. Co w takim razie można zaproponować w zastępstwie? Spróbujmy zmierzyć się z tym, co bolesne i zaufać, że nasz mózg jest tak funkcjonuje, że dopuszczenie do pełnej świadomości traumatycznego zdarzenia i towarzyszących mu emocji może pomóc zmienić zapis tego zdarzenia w naszym mózgu. Oczywiście muszą być spełnione pewne warunki. Opowiadając o bolesnym doświadczeniu w towarzystwie kogoś, komu ufamy, kto nas wspiera, kto jest na nas otwarty pojawia się szansa, aby nasz mózg włączył w to konkretne wspomnienie coś, czego kiedyś zabrakło, czyli np. poczucie bezpieczeństwa. Jeśli w trakcie takiej rozmowy nasz poziom pobudzenia obniży się, jest szansa, że spokój i równowaga na trwałe zastąpią wzburzenie wpisane kiedyś w dane wspomnienie. Ta strategia jest przeciwieństwem walki z tym co bolesne, ale też przeciwieństwo rezygnacji i apatii. To tak naprawdę aktywna postawa zobaczenia jak jest poprzez tak długi kontakt z tym, co bolesne aż uda się przetworzyć trudne emocje i wspomnienia, a przez to zmienić ich zapis w ciele. Wtedy doświadczymy, co to znaczy, że czas jest złudzeniem, a wszystko co mamy jest tu i teraz. Oczywiście to stosunkowo trudna metoda. Wymaga bowiem pogłębionej świadomości ciała i wsparcia doświadczonego terapeuty pracy z ciałem, który potrafi towarzyszyć nam w procesie reorganizacji zapisu somatycznego. W coraz popularniejszym nurcie rozwijania rezyliencji pojawiają się dwie interesujące metody radzenia sobie z bolesnymi emocjami. Techniki te zaliczane są do tzw. szybkich, czyli po osiągnięciu wprawy i zdobyciu doświadczenia w ich stosowaniu mogę być używane jako swoista pierwsza pomoc w trudnych życiowych, ale przede wszystkim codziennych sytuacjach. Metody te zostały zaprezentowane doskonałej książce Glenna pt. “Siła rezyliencji”, a ich opis, instrukcja stosowania – punkt po punkcie – pochodzi właśnie z nich. 1. Wodzenie wzrokiem Jest to metoda opracowana przez dr Larrego w oparciu o znaną metode EMDR czyli odwrażliwianie za pomocą ruchów gałek ocznych z ponownym przetwarzaniem. Jest to popularna metoda wspomagająca leczenie zespołu stresu pourazowego PTSD i zaburzeń psychicznych o podłożu stresowym. Instrukcja: 1. Pomyśl o sytuacji z tu i teraz lub z przeszłości, która jest dla ciebie trudna i budzi silne emocje. Niech nie będzie to jednak sytuacja traumatyczna. Za chwilę zaczniesz myśleć o tej sytuacji aż do momentu, kiedy poziom odczuwanego dyskomfortu wzrośnie u ciebie do 5-6 według Skali Subiektywnych Jednostek Dyskomfortu (O- jesteś zrelaksowany, 10-intensywny dyskomfort). 2. Wyobraź sobie tę trudną sytuację, zauważ emocje i odczucia z ciała. Zacznij dodawać do obrazu kolejne elementy, sceny, myśli tak, aby dyskomfort wzrósł do 5-6. Nie pozwól jednak, aby cię to przytłoczyło, czyli aby poziom dyskomfortu wzrósł powyżej 6. 3. Mając otwarte oczy i nie poruszając głową, wyciągnij przed siebie, na odległość około 35 cm, dłoń z wyprostowanymi palcami i wykonuj nią ruchy w przód i tył. Obserwuj swoje palce, powtarzając opisany ruch około 25 razy. 4. Teraz oceń poziom dyskomfortu. Zazwyczaj spada on do wartości 4-4,5. Zwróć uwagę na zmianę myśli, obrazów, doznań z ciała. Jeśli czujesz, że opisana technika zmniejsza u ciebie poziom stresu, niepokoju, pomaga ci wrócić do tu i teraz, możesz ją tak zmodyfikować, aby stosować w codziennym życiu. Wtedy wyciąganie dłoni może być kłopotliwe i krępujące. W takiej sytuacji możesz wybrać na ścianie dwa punkty przed sobą lub na kolanach i przesuwać wzrok między nimi. Możesz też wodzić wzrokiem z zamkniętymi powiekami lub zasłaniać oczy dłonią, tak jakbyś był pogrążony w myślach. Zwykle, aby dobrze opanować tę technikę, sugeruje się praktykowanie jej kilka razy dziennie przez tydzień. 2. Terapia pola myślowego (TFT) To stosunkowo prosta technika, która wspiera w uwalnianiu się od trudnych emocji. Została stworzona przez dr Rogera Callahana, który przedstawiał ją jako “metodę samopomocową pozwalająca zmniejszyć dyskomfort emocjonalny związany z lękiem (w tym paniką, fobią, niepokojem i strachem), depresją, stresem, bolesnymi wspomnieniami, poczuciem winy, żałobą (…), zmęczeniem i zakłopotaniem”. Technika to wpływa korzystanie na koherencję serca, pomaga zmniejszyć ból fizyczny, objawy astmy, fibromialgi. Co ciekawe, nie ma tutaj konieczności omówienia problemu, znajomości szczegółów tego co wydarzyło się. Na czym polega? Jakby to dziwnie nie zabrzmiało, polega przede wszystkim na opukiwaniu różnych miejsc na ciele koniuszkiem dwóch palców dowolnej dłoni – mocno, ale nie na tyle, aby czuć dyskomfort. Od czego zacząć? Najpierw zlokalizuj miejsca, które będą opukiwane (podaję za książką za “Siła rezyliencji” Glenn a. brzeg dłoni: mięsista część dłoni, którą uderzasz wykonując cios karate nosem: między górną wargą a nosem c. nasada brwi: tuż nad grzbietem nosa d. pod okiem: na kości policzkowej, około 2,5 cm poniżej źrenicy (gdy patrzysz prosto przed siebie) e. pod pachą: z boku tułowia, około 10 cm poniżej dołu pachowego f. pod obojczykiem: umieść dwa palce we wcięciu u podstawy szyi, przesuń je 2-3 cm w dół i 2-3 cm w bok g. mały palec: na wysokości nasady paznokcia od strony palca serdecznego h. pod obojczykiem: tak samo jak w punkcie f i. palce wskazujący: na wysokości nasady paznokcia od strony kciuka j. pod obojczykiem: tak samo jak w punkcie f I na koniec punkt gama. Jak go zlokalizować? Zaciśnij dłoń w pięść, następnie palcem wskazującym drugiej dłoni, czyli tej która będzie opukiwać, dotknij zagłębienia między knykciami małego palca i palca serdecznego i przesuń palce po grzbiecie dłoni w kierunku nadgarstka mniej więcej 2-3 cm. To jest punkt gama. Instrukcja (za “Siła rezyliencji” Glenn 1. Pomyśl o sytuacji, która miała na ciebie umiarkowanie negatywny wpływ. Za pomocą Skali Subiektywnych Jednostek Dyskomfortu, oceń sytuację w przedziale od 1 do 10. Jeśli nie możesz sobie przypomnieć żadnej takiej sytuacji, skup się na jakimś denerwującym, przykrym obrazie, uczuciu, doznaniu lub dźwięku. 2. Opukuj kolejno wszystkie główne punkty, uderzając w każdy palcami sześć do dziesięciu razy: a. brzeg dłoni b. pod nosem c. nasada brwi d. pod okiem pachą f. pod obojczykiem palec h. pod obojczykiem wskazujący j. pod obojczykiem 3. Opukując cały czas punkt gama, wykonaj następujące czynności: a. zamknij oczy b. otwórz oczy c. spójrz w dół i w lewo d. spójrz w dół i w prawo e. wykonaj koliste ruchy gałkami ocznymi f. wykonaj koliste ruchy gałkami ocznymi w przeciwnym kierunku g. głośno zamrucz dowolną melodię h. policz na głos do pięciu i. ponownie głośno zamrucz 4. Powtórz krok 2 5. Powownie oceń stan odczuwanego dystresu. Powtarzaj cały cykl (od 2 do 5), aż poziom dystresu zacznie opadać. 6. Jeżeli poziom dystresy wynosi 2 lub mniej zakończ ćwiczenie ruchem gałek ocznych w górę i w dół, to znaczy opukując punkt gama i nie poruszając głową, przez sześć do dziesięciu sekund wódź wzrokiem wzdłuż linii pionowej od podłogi do sufitu. Pora na podsumowanie. Oczywiście pojawia się pytanie jak działają te metody, z czego wynika ich skuteczność?. Przede wszystkim w obu technikach mamy miejsce ze zbliżeniem się do tego, co bolesne, czyli robimy krok w kierunku odwrażliwiania układu nerwowego. W przypadku unikania bolesnych wspomnień, co staje się u większości z nas nawykowe, pielęgnujemy te wspomnienia w sobie i blokujemy uwolnienie energii, która została zgromadzona przy tym konkretnym pobudzeniu. Naukowcy twierdzą, że opukiwanie i ruchy gałkami ocznymi pomagają także w uwolnieniu zablokowanej energii. Poza tym obie techniki stymulują półkule mózgowe, co poprawia przetwarzanie bolesnych wydarzeń. Wspierają także w przerwaniu natłoku natrętnych myśli i pomagają skupić się na cielesnych doznaniach, poprzez co zakorzenia nas w w ciele, osadza więc w tym co tu i teraz. Warto spróbować! __________________ Chcesz odkryć i pogłębić swoją świadomość ciała? Jesteś gotowa, aby usłyszeć o czym mówi Twoje ciało? Chciałabyś poprzez uważność nauczyć się odczytywać historie zapisane w ciele? Terminy najbliższych warsztatów HISTORIA ZAPISANA W CIELE – jak słuchać o czym ciało do nas mówi? WROCŁAW -> 22-23 czerwca 2019 JELENIA GÓRA -> 6-7 lipca 2019 WARSZAWA -> 21-22 września 2019 __________________ Agnieszka Bonar-Sadulska – Trenerka rozwoju osobistego w trakcie szkolenia przygotowującego do rekomendacji trenerskiej PTP (Holistyczna Szkoła Trenerów). Z wykształcenia biotechnolog, przez ponad 10 lat pracowała jako wykładowca przybliżający zagadnienia związane ze zdrowiem, leczeniem naturalnym i holistycznym podejściem do profilaktyki chorób. Od ponad 15 lat zaangażowana w rozwój osobisty, stopniowo odkrywa coraz większą przestrzeń do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem z innymi. Założycielka CORrelation – przestrzeni do rozwijania świadomości ciała. Prowadzi warsztaty dotyczące odkrywania i rozwijania świadomości ciała oraz praktykowania uważności poprzez ciało. Współtworzy Fundację Willigisa Jagera „Mądrość Wschodu i Zachodu. Współautorka (regularne publikacje dotyczących obszaru ciała) oraz redaktorka książek wydawanych przez Fundację. Zaangażowana w praktykę zen w ramach świeckiej linii zen Pusta Chmura. Uczestniczy w warsztatach i szkoleniach szeroko rozumianego rozwoju osobistego. Ukończyła: 4-stopniowe szkolenie „Focusing Relacji Wewnętrznych” (prowadzone przez Agnieszkę Klimek, roczny Kurs Rozwoju Osobistego „Być sobą” (organizowany przez Instytut Rozwoju Osobistego Euphonia) dwuletni cykl szkoleń z Psychobiologii (prowadzony przez dr Marzannę Radziszewską-Konopkę) szkolenie „Psychonenealogia. Ukryte przekazy rodzinne oraz geneosocjogram” (prowadzone przez dr Barbarę Tyboń) warsztat „Świadomość ciała” (prowadzone przez Michaela Randolpha, Laboratorium Psychoedukacji) warsztat „Wprowadzenie do metody TRE” (prowadzone przez Magdalenę Kotwicką, Wrocławskie Centrum Leczenia Bólu ArsMedis; warsztat nie daje uprawnień do pracy z innymi tą metodą) warsztaty “Wprowadzenie do Somatic Experiencing” SE-Intro (prowadzone przez Anne Janzen, Instytut Terapii Psychosomatycznej) Sprawdź ofertę warsztatów, które prowadzi Agnieszka ZOBACZ TERMINY >> Pytanie o to, jak sobie radzić z emocjami, zadaje sobie raz na jakiś czas każdy człowiek. Powstało wiele poradników i książek na temat kontroli emocji, a jednak ciągle ludzie mają problemy z ich odczytywaniem, rozumieniem i komunikacją. Nastrój, afekty, namiętności i sentymenty przeciwstawia się rozumowi, który jest logiczny i świadomy. Jak natomiast okiełznać coś, co jest nieuchwytne, niezrozumiałe, subiektywne i często nieświadome? Jak kontrolować emocje? spis treści 1. Rola emocji Co łączy pozytywne i negatywne emocje 2. Kontrolowanie emocji Metody kontrolowania emocji rozwiń 1. Rola emocji Emocje towarzyszą nam każdego dnia. Nie ma na świecie człowieka, który by ich nie odczuwał. Wszystko, co robimy, wzbudza w nas radość, smutek, strach, ciekawość, rozżalenie, wściekłość, zadowolenie, zazdrość, etc. Każda emocja - zarówno pozytywna, jak i negatywna - jest nam potrzebna. Zobacz film: "#dziejesienazywo: Psychoterapia par - razem czy osobno?" Ich podstawową rolą jest rozładowanie napięcia, które tworzy się wewnątrz naszego mózgu. Wyrażanie głośno swoich emocji pozwala zmniejszyć odczuwany strach, złość czy zazdrość, a także dać wyraz swojemu szczęściu, co jeszcze bardziej potęguje pozytywne doznania. Nadmiar emocji, zwłaszcza tych negatywnych, dobrze jest rozładować (np. poprzez krzyk czy aktywność fizyczną). Kumulowane wewnątrz nas mogą mieć przykre konsekwencje lub upośledzić nasze zdolności społeczne. Co łączy pozytywne i negatywne emocje To, co wspólne dla emocji, to fakt, że mają cztery przenikające się składniki: pobudzenie fizjologiczne – zmiany w układzie nerwowym i hormonalnym, zmiany w narządach wewnętrznych i mięśniach, np. przyspieszone tętno, czerwienienie się, blednięcie, pocenie się, przyspieszony oddech; subiektywne odczucia – osobiste doświadczenie własnego stanu emocjonalnego, np. uczucie wściekłości; ocena poznawcza – dopasowanie znaczenia do doświadczenia emocjonalnego przez włączenie procesów pamięciowych i spostrzeżeniowych, np. obwinianie kogoś, spostrzeganie zagrożenia; reakcje społeczne – wyrażanie emocji za pomocą gestów, wyrazu twarzy i innych reakcji, np. uśmiech, płacz, wołanie o pomoc. Niejednokrotnie każdy z nas myśli: „Po co te uczucia? Przez nie wszystko się komplikuje”. Jednak emocje robią coś więcej niż tylko „ubarwianie” życia umysłowego. Emocje pomagają organizmowi radzić sobie z ważnymi zdarzeniami, skierowują uwagę na ważne sytuacje, umożliwiają reagowanie na nie oraz przekazywanie innym ludziom naszych intencji. Ponadto, komunikacja za pośrednictwem ekspresji emocji wspiera interakcje społeczne. 2. Kontrolowanie emocji Radzenie sobie z emocjami zajmuje ważne miejsce wśród umiejętności współżycia z ludźmi. Czy można zachować „profesjonalny dystans”? Jak sobie radzić z emocjami? Czy kontrola emocjonalna jest czymś wrodzonym, czy można się tego nauczyć? Badania wskazują, że chociaż reakcje emocjonalne nie zawsze podlegają świadomej regulacji, można nauczyć się je kontrolować. Trening umożliwia modyfikowanie oraz opanowanie emocji i ich ekspresji. Rozumienie i kontrola emocji wymaga określonych „sztuczek”, czyli tego, co psychologowie określają jako inteligencja emocjonalna. Człowiek o wysokiej inteligencji emocjonalnej potrafi rozszyfrowywać emocje u siebie i innych, posługiwać się emocjami, rozumieć emocje swoje i innych, właściwie reagować na nie, regulować własne stany emocjonalne oraz wpływać na emocje innych. Metody kontrolowania emocji Można być wyczulonym na uczucia swoje i innych, ale jak opanować trudne emocje i niestosowne impulsy? Oto kilka propozycji, które oczywiście nie wyczerpują całego wachlarza możliwości: medytacja – wyciszenie i opanowanie swoich myśli, koncentracja uwagi, np. poprzez fiksację wzroku na pojedynczym obiekcie. Ta wielowiekowa tradycja na pewno przyczyni się do lepszej jakości życia emocjonalnego, ale wymaga wielu ćwiczeń; działalność twórcza – jeśli nie radzisz sobie z emocjami, jesteś zbyt wybuchowy, porywczy czy wrażliwy, zaprzęgnij swoje emocje w działalność twórczą, bądź kreatywny. Śpiewaj, tańcz, sadź kwiatki, dziergaj na drutach, rób po prostu coś, co sprawia ci przyjemność; wizualizacja emocji – nie docenia się roli wyobraźni, a wyobrażenie sobie strachu, lęku, złości czy gniewu umożliwia zmierzenie się z problemem. Ta technika jest wykorzystywana np. na terapiach w walce z zaburzeniami emocjonalnymi i nerwicowymi; rozmowa – dialog z drugim człowiekiem wymusza precyzyjne nazwanie tego, co się czuje, a to z kolei ułatwia zrozumienie własnych reakcji i kontrolę ekspresji; relaks – jeśli czujesz, że emocje biorą górę nad tobą i doskwiera ci nieprzyjemne napięcie, zrób sobie przerwę. Możesz wykonać np. kilka ćwiczeń polegających na tzw. „strzepnięciu stresu”; myślenie pozytywne zamiast negatywnego – problemy z emocjami znikną, kiedy będziesz potrafił je przewartościować i odnaleźć wewnętrzne poczucie harmonii; uśmiech – śmiej się z siebie i sytuacji, które cię denerwują. Nawet niewielki uśmiech może rozładować negatywne emocje i ogromne napięcie; koncentracja na oddechu – umożliwia zdystansowanie się do emocji i rozluźnienie się; muzyka relaksacyjna – można ją połączyć z wcześniejszą metodą. Pozwala ukoić zmysły, zredukować napięcie, zagłębić się w sobie i zrozumieć, dlaczego czuje się to, co się czuje. Nie ma panaceum na okiełznanie emocji. Poza tym życie bez „porywów serca” byłoby nudne, a ludzie, którzy chcą nadmiernie kontrolować swoje emocje, mogą być spostrzegani jako nieautentyczni i mało wiarygodni. W rozładowaniu i kontrolowaniu swoich emocji pomoże także ich zapisywanie. Jeśli czujemy, że nam to pomoże, prowadźmy dziennik, załóżmy blog w internecie albo umówmy się z psychoterapeutą, który pomoże nam zrozumieć istotę naszych emocji. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji międzypłciowej.

zalewają nas emocje co to znaczy